Anielinki trzy :)

Wiosenne przebudzenie tak mnie cieszy. Mam chęci do tworzenia, gorzej z czasem ale dla chcącego nic trudnego :D

 Poznajcie kolejne Anielinki:

Pomału zaczynam się zabierać za Anielinki Komunijne :)

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło jeśli zostawicie po sobie znak w postaci komentarza, chętnie poznam Wasze opinie na temat Anielinke i nie tylko.

Pozdrawiam, Martita :)

Wiosenne przebudzenie?

Witajcie:)

W moim robótkowym świecie coś drgnęło i  wzięłam się w końcu za nadrabianie :) Poniżej przedstawiam dwie Anielinki:

Z radością odświeżyłam wzory folklorowe, wkrótce będzie więcej :)

Moje dziecię bardzo chętnie pozowało, mam jeszcze kilka fotek z tzw. "małpimi minami" :D

Moje ulubione wzory z serwetek Cath Kidston :) 

Mogłabym tylko nimi ozdabiać :)

Obecnie w przygotowaniu mam jeszcze kilka Anielinek i mam nadzieję do końca tygodnia Wam je zaprezentować. 

Buziaki,

Martita :)

Makrama - pierwsze starcie i prawie-domek dla ptaków

Poplątało mi się ostatnio za sprawa makramy :) Odkryłam coś, co kiedyś uważałam za przeżytek i technikę z lamusa... Wstyd się przyznać, co nie?? :P Ale teraz zapałałam miłością wielką i plotę, plotę, plotę... Ową miłość zaszczepiła we mnie Natalia z Ulicy Pokątne. 

Może sploty jeszcze nie powalają, ale będę ćwiczyć :)

Agat fasetowany i sznurek woskowany

Ceramika i sznurek woskowany.

Poniżej takie tam przymiarki do scrapbookingu...

Domek dla ptaków, ale jak na razie bez ptaka, bez wejścia i bez "kurzej łapki" :) Ale w najbliższych dniach mam zamiar dokończyć. Musze się pochwalić, że "wykrój/szablon" domku zrobiłam sama, nie sugerowałam się żadnymi tutorialami :) Wymierzyłam, wycięła i za pierwszym razem wyszło idealnie, ściany się stykają, podłoga i dach pasują :) Zastanawiam się, czy nie zrobić kursu, krok po kroku z wymiarowaniem i składaniem w całość.

Papiery UHK oraz motyle UHK. Ramka Wycinanka.

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

Martita :)

Ciekawość to pierwszy krok do...

... ozdobienia pięknej skrzyneczki i zmierzenia się z nową techniką. 

Jakiś czas temu kupiłam w Lidlu wypalarkę do drewna, lub jak kto woli - pyrograf :) Ustrojstwo leżało w szafce prawie 2 lata :) Raz było tylko włączone "na próbę". Koleżanka z pracy zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc w ozdobieniu pięknej, naturalnej skrzyneczki po świątecznym prezencie. Motywem przewodnim miał być Jack Daniel's. Oto efekt moich zmagań:

Mistrzostwo może to nie jest, ale teraz na pewno chętnie wrócę do mojego pyrografiku :) Nawet moi domownicy się zainteresowali, Amela co chwila podchodziła i zaglądała przez ramię, a Eryk na końcu pochwalił (co mu się rzadko zdarza) :)

Lecę przygotowywać kolejny post o nieco innego technice :)

Pozdrawiam, Martita :)

Anielinka z zaczarowanego zakątka...

Dziś przedstawiam Anielinkę, której nowym adresem zamieszkania jest Ulica Pokątna :)

Mam nadzieję, że Anielinka przypadnie do gustu Właścicielce Ulicy Pokątnej i przyniesie dużo szczęścia i jeszcze więcej wspaniałych pomysłów :)

Pozdrawiam w ten słoneczny dzień :)
Martita :)