Witajcie, po kolejnej małej przerwie.
Letnia pogoda nie rozpieszczała nas podczas urlopu. Zimno, pochmurno... przez ostatnie dwa dni poszczęściło nam się i mieliśmy odrobinę słoneczka. A po powrocie do domu - piękne słońce, ciepło! I gdzie tu sprawiedliwość :p
Ostatnimi czasy zrobiłam kilka bransoletek i Anielinek, niestety nie wszystkie zdążyłam sfotografować.
Letnia pogoda nie rozpieszczała nas podczas urlopu. Zimno, pochmurno... przez ostatnie dwa dni poszczęściło nam się i mieliśmy odrobinę słoneczka. A po powrocie do domu - piękne słońce, ciepło! I gdzie tu sprawiedliwość :p
Ostatnimi czasy zrobiłam kilka bransoletek i Anielinek, niestety nie wszystkie zdążyłam sfotografować.
Wracam do plątania supełków. Miłego wieczoru!
Pozdrawiam, Martita :)
oj widzę moją bransoletkę :) piękne one są, a co do pogody, to raczej nie będę nic pisać, bo nam się poszczęściło :)
OdpowiedzUsuńBransoletka czeka jeszcze na kilka drobiazgów i poleci do Ciebie :)
Usuń