Witam wszystkich do mnie zaglądających jak i nowe osoby, które zawitały do Zakątka Rozmaitości:)
Przez kilka ostatnich dni byłam dość mocno zaganiana. Od rana praca, po południu prace twórcze i domowy galimatias:) Zdarzyło mi się nawet zapomnieć jeść, ale tym się akurat nie martwię :) Nawet na tym skorzystam, jeśli uda mi się zrzucić trochę więcej kilogramów:)
Ale przejdę do meritum sprawy :) Dziś zakończyły się trzydniowe targi, które zorganizowała zaprzyjaźniona firma AGIO beauty&SPA. Impreza odbyła się w Świnoujściu w Muszli Koncertowej. Atmosfera była bardzo fajna. Spotkałam wielu ludzi, którzy bardzo chętnie wypowiadali się na temat tego co tworzę. Oczywiście opinie były rożne, poprzez bardzo sympatyczne i pouczające, aż do krytycznych. Nie przejmuję się tymi krytycznymi, ponieważ wiem, że nie wszytko musi się podobać ogółowi ludzi, a te miłe komentarze będą cieszyć moje serce jeszcze bardzo długo. Poniżej moja fotorelacja, a za kilka dni poparzę Wam zdjęcia bardzo utalentowanego, młodego fotografa, który zgodził się poprzez swoje zdjęcia pokazać moje stoisko :) Na pewno efekt będzie lepszy, a w międzyczasie obejrzyjcie proszę poniższe zdjęcia:
Szkoda, że takie fajne imprezy kończą się tak szybko. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi w trochę inny sposób spojrzeć na to, co robię i mam nadzieję, że będzie miało to wpływ na moją dalszą "twórczość".
Życzę miłego wieczoru i zapraszam ponownie,
Martita :)
witaj,piekne solniaczki.Krytykuje najczesciej ten kto nic nie potrafi sam zrobic.Rady są potrzebne,pomagają sie rozwijac.Rosnij,rosnij w swojej tworczosci.
OdpowiedzUsuńAniolki w strojach ludowych radują oczy.
Ciekawa jestem wplywu tych spotkan,rad, na Twoj rozkwit.Zycze Ci wspanialych dziel i spotkan z wspanialymi ludzmi.
Serdecznosci
mirucha
Mirucho dziękuję Ci bardzo za niezwykle ciepłe komentarze, które zostawiasz w moim Zakątku. Krytyka jest zdrowa, jak najbardziej, ale tylko wtedy gdy jest konstruktywna. Niestety nic nie poradzimy na to, że są wśród nas ludzie, których nic nie cieszy i próbę jakiejkolwiek samorealizacji innych najchętniej stłamsiliby w zarodku. Jak tylko wprowadzę cenne rady w życie na pewno się pochwalę. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMega powychodziły te ikony i aniołki! Super efekt!
OdpowiedzUsuńPięknie kochana ;D jestem z Ciebie cholernie dumna ;).
OdpowiedzUsuńAniołki w strojach ludowych podbiły moje serducho. Publika domaga się większej ilości zdjęć ;P Pajak
ale fajnie musiało być ... cudne aniołeczki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAleż cudeńka tworzysz :) wszystko po prostu fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńps. dla zainteresowanych
zapraszam na mojego nowego bloga
magiczneatelier.blogspot.com
dawniej bizuteriazfilcu
pozdrawiam Agata