Zajrzałam na własnego bloga z niepewnością czy ktokolwiek o mnie pamięta. Nie ma co, tym razem sama sobie zapracowałam na zapomnienie.
Mam nadzieję, że Sylwia z Uroczyska Luny jeszcze kiedyś mnie dopuści do wzięcia udziału w jakiejkolwiek zabawie blogowej:) Liczę tylko na to, że moja wymiankowa para , Aneta czyli Marzycielka, choć trochę się uśmiechnie gdy otworzy paczkę. Nie będę już dłużej zanudzać tylko wrzucę zdjęcia:)
Tak oto prezentowała się zawartość paczki:)
Tematem wymiany byłą WIOSNA, jak spojrzałam na tego aniołka to wiedziałam, że musi trafić do Anety.
Wykonałam również 2 komplety biżuterii, jeden przyznam się w ramach zadośćuczynienia za taki długi okres oczekiwania:) Pierwszy w technice decoupage, czyli bransoletka i kolczyki, a drugi z perełek słodkowodnych i agatów fasetowanych.
W drugim zestawie znalazły się kolczyki i wisiorek na łańcuszku.
Dołączyłam do zestawu z agatów również słodkie pudełeczko.
I na koniec trzy szklane magnesy ozdobione techniką decoupage.
Mam nadzieję, że Wam się podobają moje wyroby. Bardziej jednak martwię się o to, czy Aneta również będzie zadowolona.
Będę trzymała kciuki:)
Pozdrawiam:)
Marta twoje cuda nie mogą się nie podobać. Są urocze a do zabawy oczywiście, że cię dopuszczę bo do tej pory zawsze wywiązywałaś się z wymianek, a życie jest nie przewidywalne i czasami utrudnia realizację naszych planów. Buziaki Sylwia
OdpowiedzUsuńTwoje anioły są zjawiskowe, a ten to marzenie po prostu :))
OdpowiedzUsuńWarto poczekać na taką paczuszkę:) Aniołek cudowny.
OdpowiedzUsuńMartuś, uśmiecham się od ucha do ucha :)) Zgadzam się, że na taką paczuszkę warto było czekać :)) Wielkie dziękuję !!!!!! Już idę pisać Ci meila :))
OdpowiedzUsuń